Kontynuując temat włoskich inspiracji tym razem coś z pistacjami, ale na słono. Ten przepis składa się z samych zdrowych składników, część z nich (jak mielone pistacje i makaron) ponownie pochodzi z zaprzyjaźnionego sklepu Siciliamo Food & Wine - gorąco polecam! :)
Składniki:
1 dojrzałe awokado
2 ząbki czosnku
garść świeżej bazylii
garść natki pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki mielonych pistacji
1-2 łyżki soku z cytryny
sól do smaku
makaron i 1 łyżka oliwy z oliwek do podsmażenia makaronu
Na początek dwa słowa jak wybrać dobre awokado. Wbrew pozorom metoda jest bardzo prosta i jak dotąd zawsze mi się sprawdzała: wybieraj owoc który jest jędrny, a jedynie w miejscu po szypułce jest miękki. Nie kupuj awokado, które jest całe twarde, bo to oznacza, że jest niedojrzałe, zaś całe miękkie będzie przejrzałe, a miąższ brązowawy. Nie musisz też obierać awokado: wystarczy przekroić wzdłuż, dookoła pestki, a dojrzały miąższ wybrać łyżeczką.
Do blendera wrzuć: miąższ z awokado, czosnek, bazylię i pietruszkę, wlej oliwę, dorzuć pistacje. Zmiksuj całość, a następnie dopraw do smaku solą i sokiem z cytryny. Cytryna nieco zaostrzy smak, a dodatkowo spowoduje, że awokado nie ściemnieje.
Ugotuj makaron wg przepisu na opakowaniu, odcedź i przelej zimną wodą. W garnku, w którym gotował się makaron rozgrzej łyżkę oliwy z oliwek, wrzuć makaron i dorzuć gotowe pesto. Dokładnie wymieszaj, podsmaż dosłownie minutę i podawaj zaraz po przyrządzeniu.
Porcja: dla 4 osób.
Czas przygotowania: 25 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz