Tym razem coś dla fanów kuchni włoskiej - taka pizza inaczej, bo zwinięta w coś na kształt pieroga, a w środku nadzienie z mielonego mięsa, pasty pomidorowej i mozzarelli. Pyszne, aromatyczne i bardzo sycące :)
Składniki:
Na ciasto:
450 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki suszonych drożdży
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka nasion kminku
300 ml bulionu warzywnego
szczypta soli
Dodatkowo: 2 łyżki mleka do posmarowania calzone
Na farsz:
250 g mięsa mielonego
200 g pasty pomidorowej
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka suszonej bazylii
sól i pieprz do smaku
1 łyżka oliwy do smażenia
1 mozzarella
Do dużej miski przesiej przez sito mąkę, dodaj drożdże, cukier, kminek i sól. Wymieszaj suche składniki i powoli dolewając wywar warzywny, zacznij wyrabiać ciasto. Kiedy będzie już w miarę zwarte przełóż na blat lub stolnicę oprószoną mąką i wyrabiaj jeszcze kilka minut. Ciasto powinno być miękkie, ale sprężyste i nie powinno kleić się do rąk. Ewentualnie możesz jeszcze podsypać odrobiną mąki, ale im więcej jej dodasz tym ciasto będzie twardsze po upieczeniu. Miskę posmaruj odrobiną oleju, włóż do niej uformowane w kulę ciasto, przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce na około godzinę (ciasto powinno podwoić objętość).
W czasie kiedy rośnie ciasto przygotuj farsz. Cebulę i czosnek posiekaj drobno i zeszklij na rozgrzanej patelni. Następnie dorzuć mielone mięso i dopraw je curry. Kiedy mięso się zarumieni zalej je pastą pomidorową (nie polecam krojonych pomidorów, bo farsz będzie zbyt luźny i będzie wypływał przy formowaniu calzone). Dopraw papryką, oregano, bazylią, solą i pieprzem. Podsmaż całość jeszcze 1-2 minuty i odstaw do ostygnięcia. Mozzarellę porwij na małe kawałeczki lub zetrzyj na tarce o dużych oczkach.
Nagrzej piekarnik do temperatury 220°C, program góra-dół.
Wyrośnięte ciasto podziel na 4 części, z każdej uformuj mały placek i następnie rozwałkuj na grubość ok. 0,5 cm. Farsz także podziel na 4 części i rozłóż na plackach. Do każdego dodaj pokruszoną mozzarellę. Złóż placki na pół i sklej brzegi - tak jak w pierogach. Gdyby nie chciały się kleić, możesz rant posmarować odrobiną mleka. Calzone przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i każdy posmaruj mlekiem (nabiorą wówczas pięknego złotego koloru w trakcie pieczenia).
Piecz ok. 30 minut, a na ostatnie 5 minut włącz jeszcze termoobieg, żeby calzone były chrupiące i złociste.
Porcja: 4 calzone.
Czas przygotowania: ok. 2 godziny (razem z wyrastaniem ciasta i pieczeniem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz