Kto mnie dobrze zna ten wie, że mam absolutną słabość do placków ziemniaczanych, ale kiedy termometr pokazuje ponad 30 stopni w cieniu, szukam nieco lżejszych wersji ulubionych dań. Trochę poszperałam w internecie i w efekcie powstała moja wersja na placki z warzyw korzeniowych.
Składniki:
2 marchewki
1 seler
1 korzeń pietruszki
1 ziemniak
pół pęczka natki pietruszki
1 gałązka naci z selera
2 ząbki czosnku
2 jajka (lub jedno duże)
3-4 łyżki mąki
sól i pieprz
olej rzepakowy do smażenia